W Pszczynie miała miejsce sytuacja, która podkreśla wagę czujności funkcjonariuszy, nawet poza służbą. Komisarz Krzysztof Szukalski, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego, dostrzegł podejrzane manewry kierowcy nissana na ulicy Jaśkowickiej w Tychach. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że 72-letni kierowca miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. To działanie policjanta zapobiegło możliwemu wypadkowi drogowemu.
Do incydentu doszło wczoraj, gdy komisarz, przemieszczając się motocyklem, zauważył, że kierowca nissana gwałtownie przyspieszał i hamował, co mogło wskazywać na stan nietrzeźwości. Wykazując się refleksją, policjant postanowił zatrzymać pojazd, by uniemożliwić niebezpieczną jazdę. Po zabezpieczeniu sytuacji wezwał na miejsce patrol, a przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło jego przypuszczenia o nietrzeźwości kierowcy.
W wyniku zaistniałych okoliczności mężczyzna stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Władze przypominają, że nawet niewielkie ilości alkoholu mogą znacząco wpływać na zdolność prowadzenia pojazdu, opóźniając reakcje i zaburzając ocenę sytuacji. Ponadto, apelują do kierowców o odpowiedzialne zachowanie oraz do świadków takich sytuacji o niezwłoczną reakcję, ponieważ każde działanie może uratować życie.
Źródło: Policja Pszczyna
Oceń: Czujność policjanta poza służbą zapobiegła niebezpiecznej sytuacji na drodze
Zobacz Także